Moi goście są naprawdę szczerzy. Tak jak Gepard, który opowiada o tym, że zło rządziło jego życiem, jak Monika Kuszyńska, która zaakceptowała swoją niepełnosprawność, czy jak Władek Kozakiewicz, który cierpiał z powodu swojego ojca. Zawsze staram się rozmawiać o rzeczach ważnych, na bzdury nie ma zgody. Bo taka jest godzina prawdy. Czy to wystarczy?
Siłą „Godziny prawdy” są nie tylko znakomici rozmówcy i ic[...]