„Skoczyński, odwołując się do studium Jerzego Perzanowskiego poświęconego Izydorze Dąmbskiej, formuje program »jak pisać historiografię filozoficzną; wszak składają się na nią nie tylko idee, hipotezy czy teorie, ale również to, co towarzyszy ‘na co dzień i od święta’, tworząc swoisty ‘kontekst dla tekstu’, w którym przychodzi przebijać się przez zapory polityki, instytucji, gremiów opiniotwórczych, układów[...]