Szymon Hołownia na Jasnej Górze? I to niejeden raz! „Wpadam tu nie po to, by wytłumaczyć i rozrysować matce, jak teraz ma mnie kochać, ale po to, by dać się objąć, pocałować na drogę i wyjechać z duchowymi słoikami" – pisze Autor w swojej najnowszej książce pt. „Maryja. Matka rodziny wielodzietnej”. To zbiór jego refleksji, spostrzeżeń i przekonań dotyczących świata, ludzi i szczególnego miejsca, jakim jest[...]