Można by – niby pół żartem, ale tak naprawdę całkiem serio – powiedzieć, że każdy z nas ma dwa żołądki: jeden fizyczny, a drugi duchowy. Głód fizyczny zaspokoić łatwo, ale co z głodem duchowym? Człowiek pozostaje niezaspokojony, dopóki jego serca nie wypełni błogosławieństwo duchowe. Być może i ty, Czytelniku, nie jesteś pewien Bożej przychylności w swoim życiu. Niewykluczone, że nosisz w sobie nieprawdziwy[...]