Czy można wyobrazić sobie, co czuje człowiek, który musi ukrywać się pod podłogą? Który dla zachowania życia musi pilnować oddechu, żeby nie usłyszeli go niemieccy żandarmi, sprawdzający, czy w jego domu nie ukrywa się jakiś „parszywy Żyd”?! Jeszua chce żyć, więc chrzci się i zmienia imię, ukrywa się w wielu miejscach, ale głód, dojmująca samotność i smród wiadra z fekaliami doprowadzają go do takiego stanu[...]