Opowieść o losach najpierw źrebaka, potem pięknego konia o imieniu Kary, który kolejno trafia w ręce różnych właścicieli. Raz są nimi ludzie dobrzy i troskliwi, rozumiejący potrzeby i duszę swego zwierzęcia, kiedy indziej nieczuli, traktujący jak roboczą maszynę. Książka niesie przesłanie, że miłość budzi miłość, nie tylko u ludzi.