Cześć, mam na imię Frania. Mam tyle samo lat, co palców u ręki, czyli pięć. Mam też piętrowe łóżko i starszego brata Ryśka. I jeszcze siostrę Anielkę, ale ona jest dzidzią, więc śpi w pokoju z mamą i tatą. Chodzę do przedszkola (pod warunkiem, że nie mam zielonego kataru). Skoro już się znamy, mogę Wam opowiedzieć, co ostatnio zrobiłam. Zaprosiłam młodszą siostrę pod mój ulubiony parasol. Pozwoliłam pani na[...]