Każdego ranka Jadwisia Żółwisia wychodziła z domu, by uprawiać swój ukochany ogród warzywny. Pomalutku, żółwimi kroczkami, przemierzała żwirową ścieżkę. „Idzie! Idzie!” – szeptały rzodkiewki. „Słychać jej kroki na żwirowym podłożu! Słuchajcie! Tup-tup, tup-tup, tup-tup.” Ku radości swoich podopiecznych, Jadwisia miała dobrą rękę do warzyw. Pomidory, sałaty czy marchewki dojrzewały dorodne i szczęśliwe. [...]