Ziemniaki pojawiły się stosunkowo niedawno, przyjmowane podejrzliwie, z nieufnością, uważane za „heretyckie jadło”. Ba, nie bardzo wiedziano, jak je wykorzystać w kuchni. Zdarzało się nawet, że na wytworne stoły trafiały – zamiast smakowitych bulw – nadziemne, niejadalne części tych egzotycznych roślin.
Szybko utraciły swoją egzotykę, stając się pospolitymi pyrami i grulami. Nie tylko spowszedniały, nabrał[...]