Franz Kafka wszedł przypadkiem do kuchni i zobaczywszy Dorę czyszczącą ryby, zawołał: „Takie piękne dłonie, a takie krwawe zajęcie!”. Zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia. Ona – dziewczyna z Pabianic, on – znany pisarz. Światopełk Karpiński, poeta z Łasku, miał w sobie tyle pasji i uczucia, że obdarzał nim wszystkie napotkane artystki, tancerki i piosenkarki. Nie raz. Kochał też poezję, ale tajemni[...]