Na rynku piętrzyły się trupy, a wśród nich biegała masa ludzi, która próbowała ustrzec się przed mieczami napastników, jednakże nie było to możliwe. Gdyż mimo tego, że ci mężczyźni byli zwykłymi rabusiami, nie zamierzali pozostawić żadnych świadków, a sami rozkoszowali się rzezią, jakiej dokonywali. Dziewczyna z przerażeniem obserwowała popłoch i chaos, jaki miał miejsce wokół. (...)
– Piękne, niep[...]