W pokoleniu, do którego należę, a którego wstępowanie w dorosłość przypadło na sam koniec lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia, znajomość twórczości Czesława Miłosza bynajmniej nie była oczywista. Na listach lektur licealnych, a nawet w spisach pozycji przewidzianych dla studentów polonistyki, próżno byłoby szukać nazwiska pisarza, który wszak już niebawem, za kilka lat, miał zostać uhonorowany Nagrodą [...]