Kot Misio śni o Sherlocku Holmesie, Newtonie, o swojej zaginionej suszonej kocimiętce, podróżach, oczywiście myszach i jeszcze raz o jedzeniu. Autor wyobrażał sobie co też kotu może się śnić, traktując go jako współautora scenariusza. Absurdalne i groteskowe poczucie humoru rozbawi z pewnością miłośników kotów, innych czworonogów i pozostałych. Miau!