Czasem zejście na psy to najlepsze, co może się zdarzyć.
Jak to się stało, że sfrustrowany początkujący pijak zmienił się w pełnego pozytywnej energii sportowca i podróżnika? Po prostu… zszedł na psy! A może to psy przyszły do niego? W każdym razie miłość do tych niezwykłych zwierząt odmieniła jego życie. Podczas długich górskich wędrówek i wypraw na bezludne tereny autorowi na każdym kroku towarzyszył kar[...]