KS. ADAM BONIECKI: Niezależnie od tego, czy Tadeusz Jagodziński pisał o tym, o czym chcieli przeczytać jego wydawcy, czy o tym, co sam uznał za ważne, zawsze pisał z pozycji tego, kto odkrywa, obserwuje, wciąż umie się dziwić i chce – a właściwie musi – opowiedzieć.
PIOTR MUCHARSKI: Tadeusz uważał, ze jakkolwiek jesteśmy związani ze swoim partykularnym punktem widzenia, to media są po to, żeby uczynić cały[...]