– Naprawdę myślisz, że kogoś to jeszcze dziś może zainteresować?– pyta Stefania z powątpiewaniem w głosie. – Te starocie?
– Oczywiście! – mówię po chwili zdumionego milczenia. – Oczywiście,że tak!
Ale czy „zainteresowanie” jest właściwym słowem, określającym uczucia towarzyszące lekturze felietonów, humoresek i skeczy Stefanii z lat 40., 50. i 60.? Tak, ale nie tylko. Dla mnie ta lektura to i dobry humor, [...]