Ona: - Czy chodzenie tam to był grzech? Jak one już były martwe a tu bida była, to nie jest grzech. Tak se myślę.
A pan myśli, że to był grzech, rąbać te ciała, szukać tam grosza jakiegoś?
Ja: - To ludzie byli.
Ona: - Ale nieżywe.
To nie były incydenty ale proceder, który, niemal na masową skalę, trwał przez lata. Na terenie byłych obozów zagłady w Sobiborze i Bełżcu, w mogiłach setek tysięcy ofiar mieszkań[...]