Codziennie mijasz ludzi, którzy w historii Twojego życia są niewiele znaczącym mignięciem, spieszącym się do swoich spraw. Jesz obok nich obiad w tej samej restauracji, zaledwie dwa stoliki dalej. Siedzisz z nimi w jednym samolocie. Przytrzymujesz im drzwi, wchodząc do budynku. Widzisz ich wieczorem jako zapalone światło w jakimś mieszkaniu.
Tacy ludzie to najwyżej statyści w Twoim filmie, w którym to Ty g[...]