Myśli o teatrze nie trzeba ani gwałtem rozsiewać, ani narzucać nikomu. Wyrasta ona samorodnie wszędzie, staje się czynem w każdej niemal wsi i w najmniejszym ośrodku fabrycznym. Gdzie tylko zabłyśnie iskra organizacji młodzieży, tam zaraz odegrać muszą przedstawienie teatralne. Nie jedno i nie w jednym miejscu: i tu, i tam, po całej Polsce, z takim pośpiechem, jak gdyby chciało się z rozmachem przez jeden w[...]