Przychodzi ich grupa. Nie znam żadnego. Wiem tylko, że każdy z nich ma coś na sumieniu. Nie są w tym miejscu na wczasach. Dźwigają, każdy z osobna, swoje pogubione życie, a do tego jeszcze poplątane brakami i patologią domu rodzinnego.
o. Stanisław Majcher
Historia każdego z nas jest niepowtarzalna. Ale historia ludzi skazanych na więzienie bywa naprawdę wyjątkowa. Nawet jeśli scenariusze odrzucenia, zła i[...]