Bonnie Casey wolałaby pracować dla samego diabła niż kogoś takiego jak Jack Knight.
Już dawno go rozgryzła – w jej oczach ten mężczyzna jest bezwzględnym biznesmenem traktującym Londyn jak należącą tylko do niego planszę do gry w Monopoly, a swoich pracowników – jak pionki.
W dodatku to bezczelny playboy.
Bonnie sądzi, że jest dla niego jedynie kolejną młodą architektką, błagającą o uwagę,[...]