Historia, która miała się wydarzyć 10 maja 1978 r. w Emilcinie, do dnia dzisiejszego jest przedmiotem kontrowersji. Jan Wolski, rolnik zamieszkujący w tej wsi, położonej koło Opola Lubelskiego, miał wówczas wczesnym rankiem spotkać cztery istoty o zielonej skórze, które zaprosiły go na pokład dziwnego pojazdu unoszącego się kilka metrów nad położoną w lesie polaną.
Krzysztof Drozd – na początku lat 80. ubi[...]