JAK ARYSTOTELES POCIESZYŁBY OSOBĘ ZMAGAJĄCĄ SIĘ Z PRZEWLEKŁĄ CHOROBĄ?
CO EPIKTET PORADZIŁBY POGRĄŻONEMU W ŻAŁOBIE?
A THEODOR ADORNO – NIESPRAWIEDLIWIE POTRAKTOWANEMU, KTÓRY POSTANAWIA ZAWALCZYĆ O SWOJE?
Co zostanie z filozofii, jeśli podda się ją próbie bezpośredniego doświadczenia moralnego? Czy rzeczywiście może nam ona przynieść pocieszenie?[...]