Asaichi to facet zupełnie pozbawiony niezwykłych umiejętności. Nie umie grać na żadnym instrumencie, aranżować potrafi co najwyżej kolejne puszki z piwem, a jego zdolności wokalne są w najlepszym razie poprawne. Nie przeszkodziło mu to jednak w zostaniu liderem zespołu, który założył, żeby rwać gorące laski i chlać w opór.
Jego zupełnym przeciwieństwem jest Yoru - basista, który niedawno dołączył do [...]