Pewnego dnia, gdy Gąsiennica jadła śniadanie, z nieba spadła Krowa. Z hukiem upadła nieopodal drzewa. Po chwili, ku zdumieniu Gąsiennicy, Krowa stękając wygramoliła się z wysokiej trawy z wielkim guzem na głowie.
- Jak się masz? - zapytała Gąsiennica.
- Jest lepiej niż myślałam - powiedziała prawie zadowolona Krowa. - Wczoraj porwał mnie z pastwiska huragan.
- Ach - powiedziała Gąsiennica, która widziała[...]