„Pisma Leonarda, strzeżone przez ucznia artysty Francesca Melzi, który został właścicielem brulionu, po śmierci ucznia były dzielone, wyprzedawane kartka za kartką, rozpraszane, zapominane. Podejmowane później, zwłaszcza od XVII wieku, poważne próby odtworzenia pisemnego korpusu pozwalają czytać je dzisiaj w poruszającym pięknie fragmentu. Mój wybór to maleńka cząstka całości, pozbawiona ambicji, by wyczer[...]