Książka ta jest następczynią tomu "1812. Marsz na Moskwę". Jest ona rodzajem słownego filmu czy też zbeletryzowanego dokumentu. Została zredagowana, mam nadzieję, w sposób niepozbawiony pewnych wartości artystycznych, na podstawie pochodzących z pierwszej ręki - dobrze ponad setki uczestników, tak Francuzów, jak i ich „sojuszników" - opisów tego ogromnego, masowego dramatu, jakim był najazd Napoleona na Ros[...]