Często się zastanawiałam, co kryje się za moim roztargnieniem i nieumiejętnością radzenia sobie ze stresem. Miałam mnóstwo pomysłów, ale nie potrafiłam się skupić. Jeździłam autobusem na niewłaściwy koniec miasta. Śmiałam się, a później płakałam bez powodu. Zapominałam o tym, co jeszcze przed chwilą chciałam zrobić. Ciągle byłam wyczerpana, a moje myśli pędziły niczym rollercoaster. Znajomych przestało d[...]