Lubisz tradycyjne, domowe jedzenie, ale wiesz, że znajduje się ono na czarnej liście? Katujesz siebie i innych wymyślnymi, niskokalorycznymi potrawami, choć w duchu marzysz już tylko o tym, żeby wrócić do dotychczasowej diety? A może przygotowujesz kilka posiłków, bo domownicy kręcą nosem na to, co ląduje na ich talerzu, i domagają się kotleta czy gołąbka?
Koniec z gotowaniem dla każdego innego obiadu! Cza[...]