Ta książka ma historię równie tajemniczą, jak działalność służb specjalnych PRL. Pułkownik Henryk Piecuch od końca lat 70. gromadzi, z lepszym lub gorszym skutkiem, wiedzę na ten temat i publikuje książki. Choć osiągnał już wiek dojrzały (ur. w 1939 r.), to - jak sam mówi – jest osobą pyskatą, przewrotną i naiwną.
Zawierzywszy niegdyś Krzysztofowi Kąkolewskiemu, który rekomendował mu warszawskie wydawnictw[...]