W książce znajdują się zapiski zmarłego pisarza, Krzysztofa Derdowskiego z lat 2006-2017.
O czym mają one być?
O tym chociażby jak to się stało, że Jerzy Zawieyski, pisarz katolicki, wznosił toasty w latach pięćdziesiątych za... „braci marksistów”?
O tym jak to możliwe, że dojrzały (prawie 40-letni) pisarz Jerzy Andrzejewski tak powiadał:„Otóż tobie, Partio, zawdzięczam, że nauczyłem się rozumieć nienawiś[...]