Opowieść o chłopcu, który chodzi do szkoły podstawowej, ale pod względem szalonych pomysłów zasługuje co najmniej na maturę. Cedryk zawsze znajdzie sposób, żeby coś zbroić. Czasem nawet niechcący. A że pragnie szybko dorosnąć, aby imponować dziewczynom (szczególnie jednej!) i kolegom, ciągle wpada w kłopoty. Zdaje się, że skłonność do wygłupów odziedziczył po dziadku. Oto historie o staruszku, który lubi s[...]