Kucając nad Stasiuka talentem

Recenzja nie jest potwierdzona zakupem

Zakochałam się. Znów zdradziłam. Zakochałam się po raz kolejny w książce Andrzeja Stasiuka.

W jej urokliwym rozmiarze, który ledwie wyprzedza wielkość dłoni. W tych bajecznych, eterycznych ilustracjach przewijających się między kwintesencją twórczości Stasiuka.


rozwiń tekst...