Twórczość poetycka, obok działalności naukowej, zwłaszcza filozoficznej, stała się prawdopodobnie dla Karola Wojtyły jedną z wielu dróg poznawania i zgłębiania rzeczywistości ludzkiej, być może najbliższą sercu, ale nie najważniejszą w pełnieniu kapłańskich obowiązków. Lektura wielu utworów z dojrzałego okresu Jego twórczości poetyckiej nasuwa przypuszczenie, że była ona Jego „laboratorium” serca, wyobraźni i umysłu zarazem, w którym poddawał „próbom” to, czego w inny sposób się nie wyrazi: tajemnicę ludzkiej miłości, Kościoła, macierzyństwa i ojcostwa, ludzkiej śmierci, ale także tajemnicę strumienia w górach i kamieni.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem