Książka Stanisława Falkowskiego ma szansę stać się tym, co stanowi jej temat - przygodą z literaturą. Skierowane do nastolatków, błyskotliwe szkice, zainspirują także nauczycieli, nawet tych (a może głównie?), którzy pod warstwą rutyny i doświadczenia próbują odnaleźć polonistyczny entuzjazm i świeżość. Pod piórem Falkowskiego ożywają znane, pokryte szkolną patyną teksty Homera, Mickiewicza, Słowackiego, Reymonta, Wyspiańskiego i innych „autorów naszych lektur”.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem