Czy utwory literackie naprawdę stwarzają czytelnikom nieograniczone możliwości interpretacji? A może w naszych odczytaniach powinniśmy jednak zachować zdrowy rozsądek? Umberto Eco - światowej sławy powieściopisarz i znakomity semiotyk - przedstawia swoje poglądy na temat dopuszczalnych granic interpretacji dzieła literackiego. We wnikliwych
i dowcipnych wywodach sięga po różne przykłady - od Dantego i Joyce'a po Chomsky'ego
i Derridę. W kolejnych tekstach Interpretacji i nadinterpretacji dyskusję z nim podejmują czołowi przedstawiciele światowej filozofii, teorii literatury i krytyki literackiej: Richard Rorty, Jonathan Culler i Christine Brooke-Rose, którym Eco na koniec błyskotliwie odpowiada. Książka ta pokazuje Eco nie tylko jako wybitnego teoretyka literatury, ale daje nam również wyjątkową okazję podpatrzenia go w roli pisarza. Jako „królik doświadczalny i naukowiec
w jednej osobie” bada bowiem własne reakcje na interpretacje dwóch jego powieści - Imienia róży i Wahadła Foucaulta.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem