Z przyjemnością wracamy do szaty graficznej z 1958 roku - z lekkimi, dowcipnymi ilustracjami Zbigniewa Piotrowskiego – z myślą o tych, którzy pamiętają tę książkę właśnie w takiej postaci. Na pewno zachwyci też tych, którzy cenią leciutki staroświecki wdzięk i humor mistrza Kornela, wartości moralno-patriotyczne (powieść powstała w 1937 r.) oraz perypetie kryminalno-miłosne.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem