Pomysł napisania tej książki narodził się podczas dojrzewania projektu wystawy w Muzeum Europy z okazji pięćdziesięciolecia podpisania traktatów rzymskich [1957]. [...] Chodziło nam [...] o wpisanie procesu jednoczenia się Europy [...] w globalną logikę historyczną [...].
Europę rozumiemy jako spójną całość: jako zjednoczoną mimo wewnętrznych podziałów cywilizację [...]. Dramatyczne wydarzenia XX wieku przecięły ją sztuczną granicą, ustanowioną w wyniku potwornej wojny, a utrwaloną bez jej udziału przez nowy układ sił na świecie [...]. Gdy ten runął, zjednoczyła się ona na nowo wokół wspólnego projektu. Dlatego właśnie, choć zasadnicza część tej pracy poświęcona jest XX stuleciu, jej konkluzja przywraca współczesności kontekst długiego trwania. Cywilizacja nie powstaje za życia jednego człowieka, a budowanie wspólnej Europy nie miałoby najmniejszej szansy powodzenia, nie mogłoby się nawet zacząć, gdyby nie scalał jej fundament wielowiekowych wspólnych dziejów.
Z Przedmowy
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem