Olśniewające spojrzenie na historię wszechświata – od zarania dziejów po odległe krańce przyszłości.
Lwia część historyków podczas badania najdrobniejszych szczątków dziejów, wskazuje konkretne dokumenty, daty czy osoby. Jednak warto zadać sobie pytanie jakby wyglądało badanie całości historii, zawierającej okres od wielkiego wybuchu aż po odległą, nieznaną przecież współczesnemu człowiekowi, przyszłość? Czy dzięki uwzględnieniu w takich badaniach pełnej rozciągłości czasu mógłby zmienić się sposób, w jaki człowiek postrzega nasze istnienie, ziemię i cały wszechświat?
Postawienie sobie tych właśnie pytań przez Davida Chritiana sprawiło, że stworzył on niezwykle intrygujące innowacyjne podejście do zrozumienia tego, gdzie już byliśmy, gdzie jesteśmy obecnie a także dokąd zmierzamy. W ,,Opowieści o początku” Christian porywa swoich czytelników w niezwykłą podróż przez 13,8 miliarda lat, które nakazuje nam uznać za ,,historię”. Autor skupia się na definiowaniu konkretnych wydarzeń (progów), wyraźnych trendów oraz przenikliwych kwestii dotyczących naszego pochodzenia. Zostało tu rzucone światło na ukryte wątki, które łączą wszystkie szczegóły historii w jedną całość – zaczynając od powstania naszej planety poprzez narodziny rolnictwa, po potencjalną wojnę nuklearną i nie tylko.
Drobiazgowy wgląd w kwestie pochodzenia wszechświata, początków życia, pojawienia się ludzi oraz analiza tego, co przyniesie przyszłość sprawiły, że ,,Opowieść o początku” zdecydowanie przeobraża pojęcie naszego miejsca w kosmosie.
Od dawna jestem fanem Davida Christiana, który w swoją Opowieść o początku wspaniale wplata dowody i spostrzeżenia z wielu dyscyplin naukowych i historycznych tworząc spójny, przystępny opis dziejów.
Bill Gates
W Opowieści o początku David Christian odnalazł niebywały sposób na wykorzystanie historii do uporządkowania ogółu dostępnej wiedzy o świecie, co jest nie lada osiągnięciem.
Carlo Rovelli, autor Siedmiu krótkich lekcji fizyki i Tajemnicy czasu
Najbardziej uderzający przykład interdyscyplinarnej wiedzy naukowej, jaki znam.
Fareed Zakaria, CNN
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem