Niska samoocena, popadanie w skrajności bieli i czerni, nieumiejętność budowania zdrowych relacji – to tylko niektóre kwestie, jakie podejmuje ta książka.
Spisane przez autorkę doświadczenia własnej terapii ukazują niełatwą, za to wytrwałą drogę podążania wgłąb siebie i naukę akceptacji własnych niedoskonałości.
Powieść jest zaskakująco szczera i pozbawiona nadmiernej koloryzacji względem opisów przeżyć wewnętrznych i towarzyszących im emocji. Fakt, że została ona napisana w formie dialogu między psychiatrą a narratorem, który zresztą widnieje w książce jako „ja” sprawia, że łatwo jest identyfikować się z autorką i samemu dążyć do samopoznania.
Pozycja warta przeczytania, która wzrusza, niekiedy bawi, a z pewnością ujmuje i długo nie pozwala o sobie zapomnieć.
Baek Sehee – urodzona w 1990 roku w Seulu koreańska pisarka. W latach 2011-2015 uczęszczała na Dongguk University Seoul Campus. W swojej powieści autobiograficznej „Nie mam ochoty żyć, ale za bardzo lubię tteokbokki” dzieli się nie tylko zapiskami z własnej terapii, ale również przekazuje przesłanie o tym, jak ważna jest samoakceptacja własnych słabości i dążenie do zbudowania trwałych więzi z innymi nie przejmując się nadmiernie tym, jak postrzegają nas inni.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem