Moje dziecko gdzieś na mnie czeka. Opowieści o adopcjach

Katarzyna Kolska

Moje dziecko gdzieś na mnie czeka. Opowieści o adopcjach

8.0

(1 ocena) wspólnie z

Oprawa miękka
Liczba stron: 180
Wydawnictwo: Znak
19,44

19,44 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

29,90 zł - cena detaliczna

Chciałbyś, aby ta książka była dostępna w sprzedaży? Wpisz swój e-mail, powiadomimy Cię, jeśli będzie znów dostępna.

Powiadom mnie Powiadom mnie

Książka ta stanie się nieocenionym przewodnikiem dla tych wszystkich, którzy myślą o adopcji

Problem niepłodności dotyczy coraz większej liczby par. Adopcja jest jednym z rozwiązań wobec trudności z poczęciem dziecka. Moje dziecko gdzieś na mnie czeka to prawdziwe historie rodziców, którzy adoptowali dzieci, ale to także opowieści szczęśliwych dzieci, które znalazły nowy dom. Szczere, niezwykłe, a czasami bardzo dramatyczne relacje, w których nie pomija się trudności związanych z adopcją.

Polecane tytuły

Materiały o książce


Agata Młynarska

”Książka opowiada o tym, jak różne są odcienie miłości. Można odkryć w sobie takie, o które byśmy się nie podejrzewali. Wystarczy uwierzyć, że dziecko to kruchy człowiek, którego trzeba szanować i nigdy o tym nie zapominać. Dzieci są najważniejsze. (...) Dzięki tej książce przyszli rodzice będą odważniej podejmować decyzje.”

fragment

”Dziś Kamil jest uczniem w szkole podstawowej, odnosi sukcesy, zdobywa medale. I za każdym razem, gdy świętuje kolejne urodziny, prosi rodziców: Pokażcie mi zdjęcia, gdy byłem takim brzydalem. To zdjęcie z jego pierwszych urodzin obchodzonych już z rodzicami, ale jeszcze w domu dziecka...Hania do dziś ze łzami w oczach wspomina pewien wieczór. Było to dwa albo trzy tygodnie po tym, jak zamieszkali razem. Anetka już spała. Antek przyszedł do pokoju rodziców, przytulił się mocno do Hani i powiedział: Wiesz, mamo, z tobą jest mi najlepiej...”


Rozmowa z kurator Anną Kosak-Czerewko

Recenzje

Dodaj własną recenzję.

Dodaj recenzję

Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst poprzez formularz.



Komentarze czytelników

Pozostaw komentarz...

Komentarze nie są potwierdzone zakupem