Ludowy antyklerykalizm. Nieopowiedziana historia

Michał Rauszer

Ludowy antyklerykalizm. Nieopowiedziana historia

6.5

(29 ocen) wspólnie z

Broszurowa ze skrzydełkami
Liczba stron: 296
Wydawnictwo: Miesięcznik Znak
Rok wydania: 2023
19,25

19,25 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

54,99 zł - cena detaliczna

Do koszyka

Wyślemy w ciągu 24h

 

Zachwycająca i krzepiąca opowieść o tym, jak pieśniami, dowcipami i bezeceństwem lud stawiał opór Kościołowi.

Maria Peszek


Polska była przez wieki krajem wierzących antyklerykałów. Chłopi przeciwstawiali się księżom z powodu pańszczyzny, zamiast na mszę chodzili do karczmy. Chętnie obśmiewali przywary kleru: chciwość, hipokryzję, rozpustę. Praktyki religijne organizowali po swojemu, często na przekór hierarchii, choć nie wbrew wierze.

Dziś karnawałowy żart coraz częściej przeradza się jednak w wyraźny bunt wobec władzy Kościoła. Ludowy antyklerykalizm powrócił z nową siłą.

Z wiejskich przyśpiewek, robotniczych wystąpień, haseł na Czarnych protestach i internetowych memów z papieżem wyłania się nieopowiedziana dotąd historia stosunku Polek i Polaków do Kościoła, biskupów i religii.


Ksiądz diabła wypędzi, a sam za dziesięć stanie

Przysłowie z XIX w.


Mniej księży, więcej księżniczek

Transparent ze Strajku Kobiet


To fascynujące, jak głęboko antyklerykalizm był wpisany w polską religijność. Wbrew pozorom nie jest to zjawisko negatywne, ale często – dla samej wiary - pozytywne. I mówię to jako człowiek wierzący. Michał Rauszer z pasją opisuje jego wciąż słabą znaną historię.

Tomasz Terlikowski


Ludzie „ograniczeni, zabobonni, nieobyczajni" — pisał w 1815 r. o wiejskich księżach Rajmund Rembieliński. Chłopi często myśleli to samo, chociaż Kościół był dla nich niezbędny. Michał Rauszer rozplątuje tę pozorną sprzeczność w nowej, fascynującej książce.

Adam Leszczyński


Michał Rauszer – kulturoznawca, dr hab., wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego. Autor książek, m.in. „Bękartów pańszczyzny. Historii buntów chłopskich” (2020). Współautor popularnego podcastu „Wszyscy jesteśmy ze wsi”. Wychował się na wsi, długo mówił gwarą, a literackiego polskiego nauczył się dopiero w liceum. W historii Polski bardziej ceni bezimienny plebs, a pomnik postawiłby chłopkom i robotnicom, które od wieków ciągną ten kraj na swoich plecach.

Polecane tytuły

Materiały o książce


Ebook i Audiobook
dostępny na





Zajrzyj do środka

Recenzje

Dodaj własną recenzję.

Dodaj recenzję

Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst poprzez formularz.



Komentarze czytelników

Pozostaw komentarz...

Komentarze nie są potwierdzone zakupem