Bitwa o Leyte to największa bitwa morska drugiej wojny światowej. Nigdy nie zgromadzono w jednym miejscu takiej ilości okrętów z obu stron. Walka toczyła się na wszelkich możliwych płaszczyznach . Mamy więc tu starcia lotniskowców, klasyczne artyleryjskie pojedynki okrętów, ataki torpedowe sił nawodnych i podwodnych ,działania desantowe, walki na lądzie i w powietrzu. To jedna z najdziwniejszych bitew morskich w historii. Nigdy wcześniej, ani nigdy później nie zdarzyła się taka sytuacja, żeby pancernikom udało się podejść tak blisko do lotniskowców przeciwnika, żeby móc niszczyć je ogniem artyleryjskim. Nigdy wcześniej samoloty nie wbijały się w okręty przeciwnika z bombami na pokładzie, dając początek atakom kamikadze. W historii walk na morzu bitwa uznana została za wielki taktyczny sukces Japończyków. Nie mogli oni jednak wygrać tego starcia. Przewaga Amerykanów była zbyt wielka. Nie mniej jednak to właśnie zwycięskiego dowódcę sił morskich Stanów Zjednoczonych, admirała Halseya, próbowano postawić przed sądem za nieudolność w tej bitwie!
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem