Jeśli masz ciało w bagażniku i dom na podsłuchu, życie może się skomplikować w nieprzewidywalny sposób…
Co ma zrobić uczciwa obywatelka, jeśli znajdzie w swoim bagażniku zakrwawione ciało? Wezwać policję – pomyślała Janina. A jeśli uczciwa obywatelka zacznie podejrzewać, że przybyli na miejsce policjanci wcale nie byli policjantami? Wezwać na pomoc wypróbowanych przyjaciół – pomyślała Janina. Tym sposobem nieprzeciętna piątka osób wszczyna prywatne śledztwo. Im bardziej się w nie zagłębiają, tym liczniej mnożą się pytania i tym mocniej zagęszcza się atmosfera wokół detektywów-amatorów. Wszystko wskazuje jednak na to, że klucz do rozwiązania zagadki został ukryty w tajemniczym włazie w podłodze pod kuchennym dywanikiem. Ktoś za wszelką cenę stara się nie dopuścić do tego, by na jego trop wpadły niepowołane osoby. Za późno…
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem