Gruzja. Jak się żyje Polce w kraju wina, gościnności i drogowych absurdów

Gruzja. Jak się żyje Polce w kraju wina, gościnności i drogowych absurdów

Zintegrowana
Liczba stron: 384
Wydawnictwo: Pascal
27,69

27,69 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

49,90 zł - cena detaliczna

Do koszyka

Zamówienie wyślemy 2024-04-29

 

Współczesna Gruzja okiem (prawie) zasymilowanej Polki.

Martyna opisuje swoje przeżycia z niemal dziesięcioletniego procesu adaptacji w konserwatywnym społeczeństwie i bolesnego starcia między europejską a kaukaską wizją płci pięknej i jej roli. Tradycje mafijne czarnego miasta Kutaisi, porwania narzeczonych (kobiet) oraz życie rodzinne. Portret kraju w okresie walki o zachowanie tożsamości narodowej wobec zmieniającego się świata i turystycznego boomu (w tym Polaków). Historie mieszkańców Kaukazu – ich troski, nadzieje, przekonania, styl życia.

Na szczególną cechę supry zwrócił uwagę mój tata. Kiedy wróciliśmy z jego pierwszej w życiu gruzińskiej uczty, rzekł z powagą: „Martyna, czy ty to widziałaś? Przez dziesięć bitych godzin ani razu nie pojawił się temat o negatywnym wydźwięku, nie było żadnego narzekania i żadnych plotek!”. To prawda. Nigdy w mojej obecności przy gruzińskim stole nie padły słowa wyrażające jakiekolwiek niezadowolenie. Supra ma podnosić na duchu i kierować umysły uczestników ku wyższym wartościom.

Martyna Kaczmarzyk-Mamasakhlisi

Autorka licznych artykułów podróżniczych i bloga Martyna z Gruzji, gdzie przybliża swoją codzienność w Sakartwelo. W 2013 roku udała się w swoją pierwszą podróż po Gruzji, która odmieniła jej życie. Po odebraniu dyplomu magistra prawa wsiadła w najbliższy samolot do Tbilisi. Jako przewodnik turystyczny przejechała kraj wzdłuż i wszerz. W 2017 roku otworzyła własną wypożyczalnię samochodów terenowych (bo „prawdziwa Gruzja zaczyna się tam, gdzie kończy się asfalt”). Egzamin na prawo jazdy zdała za trzecim podejściem.

Polecane tytuły

Materiały o książce

Recenzje

Dodaj własną recenzję.

Dodaj recenzję

Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst poprzez formularz.



Komentarze czytelników

Pozostaw komentarz...

Komentarze nie są potwierdzone zakupem