Buntowniczka z pustyni

Alwyn Hamilton

Buntowniczka z pustyni

7.5

(2680 ocen) wspólnie z

Broszurowa ze skrzydełkami
Liczba stron: 376
Wydawnictwo: Czwarta Strona

36,90 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

36,90 zł - cena detaliczna

Chciałbyś, aby ta książka była dostępna w sprzedaży? Wpisz swój e-mail, powiadomimy Cię, jeśli będzie znów dostępna.

Powiadom mnie Powiadom mnie

 

KSIĄŻKA NAGRODZONA GOODREADS CHOICE AWARDS 2016
Bardziej wybuchowa niż proch strzelniczy!

Bezkresne piaski pustyni przemierzają tajemnicze bestie, w których żyłach płynie czysty ogień. Krążą pogłoski, że istnieją jeszcze takie miejsca, w których dżiny wciąż parają się czarami. Lud Miraji coraz mocniej występuje przeciwko tyranii Sułtana. Każda noc pośród wydm pełna jest niebezpieczeństw i magii. Jednak osada Dustwalk nie jest ani magiczna, ani mistyczna – to zabita deskami dziura, którą nastoletnia Amani pragnie opuścić przy najbliższej okazji.

Buntowniczka wierzy, że dzięki talentowi w posługiwaniu się bronią, uda jej się uciec spod opieki despotycznego wuja. Podczas zawodów strzeleckich poznaje Jina - tajemniczego i przystojnego cudzoziemca, który może jej pomóc w realizacji planów. Amani nie przepuszcza jednak, że jedna, ryzykowana decyzja, sprawi, że będzie musiała uciekać przed armią Sułtana, ramię w ramię ze zbiegiem oskarżonym o zdradę stanu.

Polecane tytuły

Materiały o książce

Recenzje

Buntowniczka z pustyni

Recenzja nie jest potwierdzona zakupem

Książka opowiada o dziewczynie imieniem Amani, która żyje w mieście otoczonym pustynią. Dziewczyna marzy, żeby wyrwać się z tego miejsca i przenieść się do stolicy. Pewnego dnia spotyka przystojnego Jina. Za kogo się podaje i czy jest to prawda oraz to czy Amani spełni swoje marzenie, dowiecie się właśnie w tej książce, która skradła niejedno serce. Po przeczytaniu tej książki, przestałam się dziwić zachwytom nad nią! Nie dość, że ma przepięknie dopracowaną okładkę, to jest jeszcze co do szczególiku dopracowana w treści. Według mnie jest to młodzieżowy MUST HAVE! Każda osoba, która czyta takie książki, powinna zaopatrzyć się w nią.  rozwiń tekst...

Western w arabskim klimacie

Recenzja nie jest potwierdzona zakupem

Główną bohaterką powieści jest szesnastoletnia Amani Al'Hiza, mieszkająca w biednej, pustynnej osadzie Dustwalk. Ponieważ rodzice dziewczyny nie żyją, niczym Kopciuszek zmuszona jest mieszkać u wuja jako tania siła robocza, będąc pogardzaną przez ciotkę i kuzynki. Amani całe życie marzy o wyrwaniu się z Dustwalk i zamieszkaniu w znanym jej z opowieści matki Izmanie, stolicy kraju, ale jej decyzję o ucieczce przyśpiesza fakt, że wuj planuje ją poślubić i dołączyć do swojego haremu. Żeby zdobyć pieniądze potrzebne na podróż, Amani - Wyatt Earp pustyni - bierze udział w zawodach strzeleckich, gdzie poznaje tajemniczego Jina, najwyrażniej będącego na bakier z prawem. Wkrótce chłopak staje się jej towarzyszem podróży, pełnej przygód, niebezpieczeństw i z depczącą im po piętach armią Sułtana. Amani i Jin, dwoje obcych sobie ludzi, będą musieli nie tylko odkryć prawdę o sobie nawzajem, ale i o sobie samych.

Czy kiedykolwiek przyszłoby wam do głowy połączenie Dzikiego Zachodu z kulturą Bliskiego Wschodu? Mnie też nie, ale Alwyn Hamilton przyszło i chwała jej za to, bo z tego połączenia powstała prawdziwie wybuchowa mieszanka! Z jednej strony mamy pustynne krajobrazy, słownictwo, ubiory i imiona typowe dla arabskich krain, a z drugiej - bohaterkę-rewolwerowca, nazwy jak Dustwalk czy Deadshot i typowy dla westernów napad na pociąg. Mogłoby się wydawać, że te klimaty nie są możliwe do połączenia, a jednak są, i to z naprawdę ciekawym skutkiem, wprowadzając coś nowego do młodzieżowej literatury fantasy. Autorka hojnie czerpała też pomysły z arabskich baśni, wplatając w stworzony przez siebie świat dużą dawkę magii i mitycznych stworzeń, jak na przykład znane wszystkim dżiny czy buraqi - konie stworzone z piasku i ognia.

Amani to kolejna odpowiedź na ogromne ostatnio zapotrzebowanie na silne, niezależne, pewne siebie bohaterki, ale nawet jeżeli jest przez to trochę sztampowa, to ciągle pozostaje naprawdę dobrze skonstruowaną postacią - niewyidealizowaną, wyrazistą, z charakterem, która między pierwszą a ostatnią stroną zmienia się i rozwija. Sprytny i czarujący Jin również przypadł mi do gustu i już od jakiegoś czasu nie trafiłam na książkę z taką chemią pomiędzy parą głównych bohaterów. Z dużym zainteresowaniem i przyjemnością śledziłam rozwój ich relacji, bardzo też jestem ciekawa, jak potoczą się ich losy w drugim tomie.

"Buntowniczka z pustyni" jest niesamowicie wciągającą powieścią, jedną z tych, które ciężko jest odłożyć, kiedy już zaczniemy je czytać. Autorka nie daje czytelnikom żadnej okazji, żeby się nudzić, bo cały czas coś się dzieje: ucieczki, pościgi, strzelaniny, walki - również te wewnętrzne. Amani walczy też z krzywdzącym postrzeganiem kobiet jako gorszych niż mężczyźni i z definiowaniem ich wartości przez przynależność do jednego z nich.

Jeżeli macie ochotę na świetnie napisaną, ciekawą młodzieżówkę, z mnóstwem akcji, nutą romansu i niepowtarzalnym klimatem, to z czystym sumieniem polecam wam powieść Alwyn Hamilton. Jeśli podobało wam się "Zakazane życzenie" Jessiki Khoury albo "Gniew i świt" Renee Ahdieh, z pewnością i "Buntowniczka" przypadnie wam do gustu.

rozwiń tekst...

Pochłania niczym ruchome piaski w filmach

Recenzja nie jest potwierdzona zakupem

Szesnastoletnia Amani pragnie uciec z Dustwalk, gdzie niewiele znaczy i nie ma nic do powiedzenia, bo urodziła się dziewczyną. Jej marzeniem jest Izman, miasto, które zna z opowieści swojej matki. Jest pewna, że tam ułoży sobie korzystniejsze życie niż u wuja i ciotki. Aby zdobyć pieniądze na podróż udaje się do Deadshot na zawody strzelecki. Jest przekonana, że dzięki swoim zdolnościom wygra turniej. Niestety sprawy się komplikują i wspólnie z poznanym tam Obcokrajowcem ucieka z miejsca zdarzenia. Amani nie sądzi, iż jeszcze kiedykolwiek spotka tajemniczego chłopaka, dopóki nie przychodzi on do sklepu, w którym pracuje, by ukryć się przed szukającymi go żołnierzami. Dziewczyna pragnie zbiec razem z nim, ale Jin się na to nie godzi. W trakcie ich spotkania zaczynają bić dzwony, nie przypominające brzmieniem tych nawołujących do modlitwy. Dźwięk, którego Amani nie słyszała od dawna. Oznacza bowiem, że w mieście pojawiły się Pierwsze Stworzenia i zaczęło się polowanie. Dziewczynie udaje się schwytać buraqi, magiczną istotę z piasku, jednak niewiele z tego ma, ponieważ pieniądze i tak otrzyma jej wuj. Zrezygnowaną dziewczynę zatrzymują żołnierze i wówczas przybywa chłopak ze wschodu, by ją uratować. Od tego wydarzenia zaczyna się pełna emocji ucieczka przez pustynne piaski, podczas której wszystko jest możliwe. Po przeczytaniu tej książki nigdy bym nie powiedziała, że to pierwsza powieść autorki. Jest to rewelacyjna, nieprzewidywalna historia napisana w świetnym stylu. Pustynia i dżiny ostatnio zaczęły się pojawiać w literaturze coraz częściej. Alwyn Hamilton stworzyła z tego niezwykłą opowieść w magicznym klimacie. Wprowadza czytelnika w wykreowany przez siebie świat w taki sposób, że człowiek zdąża się z nim zaznajomić i go zrozumieć. Nie wrzuca postaci ot tak, tłumaczy czym są, jak wyglądają, co jest naprawdę wielkim plusem. Akcja toczy się w takim tempie, że trudno odłożyć książkę, bo zakończenie jednego rozdziału zmusza do przeczytania kolejnego. Główna bohaterka Amani wychowała się na pustyni. Marzy o tym, by wyrwać się z miejscowości, w której mieszka i wieść inne lepsze życie. Nie przebiera w słowach i zdarza jej się coś powiedzieć, zanim pomyśli. Jest nieustraszona, ale bez przesady i dąży do celu mimo przeciwności. Ciężko nie darzyć ją sympatią, bo jest naprawdę intrygującą postacią. Chociażby jej niewyparzony język, czy zachowanie sprawiają, że nie da się jej nie lubić. Podobnie było z Jinem, który od razu przypadł mi do gustu i go pokochałam. Na początku powieści jest bardzo tajemniczy, potem zagadkowość trochę się ulatnia, jednak nadal gdzieś się tli. Buntowniczka z pustyni to pozycja, którą moim zdaniem warto przeczytać i posiadać w swojej biblioteczce. Pochłania niczym ruchome piaski w filmach i ma przepiękną okładkę, w której się zakochałam. Z całego serca polecam! Recenzja również na blogu: https://ksiazkidusza.blogspot.com/2017/08/buntowniczka-z-pustyni-alwyn-hamilton.html rozwiń tekst...

Dodaj własną recenzję.

Dodaj recenzję

Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst poprzez formularz.



Komentarze czytelników

Pozostaw komentarz...

Komentarze nie są potwierdzone zakupem