Czerwiec 1967 – marzec 1968. Partia Gomułki i Moczara rozpętuje haniebną kampanię antysemicką. Józef Hen reaguje jak na pisarza przystało: publikuje w paryskiej „Kulturze” pod pseudonimem „Korab” wysokiej klasy opowiadania z cyklu Oko Dajana. „Korab” odnosi sukces, jest przekładany na francuski, włoski, niemiecki, angielski i często cytowany.
Czterdzieści jeden lat później, w 2008 roku, Józef Hen pisze wstrząsającą powieść Pingpongista. Miasteczko, w którym podczas okupacji dokonała się zbrodnia, nazywa się tu Cheremiec, nie ma wątpliwości, że inspiracją literacką była tragedia Żydów spalonych w Jedwabnem. Narratorem jest przybyły na uroczystości rocznicowe sędzia z Brooklynu, Mike.
Minęło sześćdziesiąt lat, Mike wdziera się w sumienia świadków zbrodni, także i kilku wciąż żyjących uczestników. Wśród nich znajduje się ksiądz, który wyznaje mężczyźnie, że dręczą go podjęte wtedy decyzje. Nie wykonał wówczas księżowskiego zadania, nie przeciwstawił się zbrodni...
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem