Genialna książka

Recenzja nie jest potwierdzona zakupem

"Kruk" to historia dopracowana nawet w najmniejszych szczegółach przez Piotra Górskiego. Genialny kryminał, w którym czytelnik nie ma ani chwili wytchnienia. Jedno śledztwo, kilkanaście zamieszanych osób, wątek morderstwa rytualnego i igranie z niedoświadczonym prokuratorem. Dodatkowo w trakcie czytania autor umiejętnie sprawia, że odbiorca już na sto procent wie kto jest winny, aż tu nagle komisarz Kruk natrafia na całkiem inny trop.
Tytułowy Kruk to nazwisko głównego bohatera tej powieści. To komisarz Sławomir Kruk, policjant, który zbyt szybko działa, nie panuje nad nerwami i wyciąga pochopne wnioski. Ma na sumieniu pobicie mężczyzny, podejrzanego o znęcanie się nad żoną, jednakże całe oskarżenie okazuje się fantastycznie ukartowaną przez ofiarę intrygą co skutkuje tym, że nasz główny bohater musi mieć się na baczności bo ci, którzy będą chcieli mataczyć w trakcie śledztwa mają na niego tak zwanego haka. Policja w Sopocie, na plaży, znajduje ciało mężczyzny w skórzanym worku, a wraz z ciałem są w nim umieszczone węże. W trakcie dochodzenia policjantom udaje się ustalić, że taki typ morderstwa to w dawnych czasach zabójstwo rytualne w celu oczyszczenia społeczeństwa z "brudu" jaki niesie ze sobą ktoś kto zabił ojca bądź na przykład dzieci. Wszystko jednak komplikuje się wtedy, kiedy jedna ważna osoba próbuje zniszczyć pracę policjantów i utrudniać wyjaśnienie sprawy. Czy to młoda, niedoświadczona prokurator staje się pionkiem w tej grze? Czy gangsterzy, którzy uprawiają lichwę? Tego dowiecie się czytając "Kruka". To genialna książka, dopracowana w każdym calu, każdy wątek zazębia się z poprzednim. Akcja owiana tajemnicą, mnóstwo zagadek, które rozwiązuje główny bohater. Jego postać jest również warta uwagi, dlatego że z jednej strony widzimy go w trakcie pracy, jako twardy glina, który dzięki swojemu doświadczeniu wie jak postępować z podejrzanymi osobami żeby podstępem sprawić, że przyznają się do swojej winy, a z drugiej strony mamy zranionego rozwodnika, który po rozstaniu z żoną nie może ułożyć sobie życia. Taki zabieg, moim zdaniem sprawia, że czytelnik czuje większą sympatię do bohatera i bardziej stara się zrozumieć sens jego działań.
To jedna z tych genialnych książek, które pochłaniają czytelnika w całości i sprawiają, że ma się ochotę na więcej. Wnioskując po zakończeniu tej historii, autor stworzy drugą cześć przygód komisarza Kruka. Mam tylko nadzieję, że stanie się to bardzo szybko. Ja tą książką jestem zachwycona, a jak będzie z Tobą? Przekonaj się sam! rozwiń tekst...