Brutalny sport, trudna młodzież i goniąca ich przeszłość

Recenzja nie jest potwierdzona zakupem

Neil Josten jest graczem nietypowego sportu zwanego Exy. Małe miasteczko i lokalna drużyna dawało mu wystarczającą anonimowość jakiej potrzebował. Wszystko się jednak zmienia, gdy okazuje się, że trener zgłosił go na pozycje rozgrywającego, do drużyny Lisów Uniwersytetu Palmetto. Lisy to zbiór graczy, którzy mieli w życiu poważne problemy przez co resocjalizacją jest dla nich udział w zawodach. Niestety z tego samego powodu jest o nich dość głośno,a tego nie chce doświadczyć Neil, który od kilku lat ukrywa się przed własnym ojcem - przestępcą. Chłopak postanawia jednak spróbować, dopóki będzie skrzętnie ukrywał prawdę o sobie. Jak się okazuje, nie on jeden w zespole zataja swoje prawdziwe ja, a na dodatek jest to osoba z jego przeszłości. Czy wejście w światła reflektorów sprawi, że Neil ściągnie na siebie niebezpieczeństwo, czy może odnajdzie w drużynie spokój?.


Muszę Wam powiedzieć, że książka nie jest łatwa. Zagmatwane sytuacje sprawiają, że musimy się skupić, aby połączyć wątki, a spora liczba bohaterów powoduje, że momentami potrzeba chwili aby dobrze dopasować imię do opisu osoby. Jest to więc troszkę bardziej wymagająca lektura niżby się zapowiadało. Całość poprowadzona świetnie, z elementami grozy, ale i z humorem. Książka, wywołuje wiele sprzecznych emocji. Od zaintrygowania, po śmiech czy złość i ogromne współczucie. Fabuła jest zaplątana i nie jest łatwa do rozwiązania, a trudne charaktery bohaterów, nie ułatwiają współpracy. Żeby wszystko zrozumieć, trzeba mieć otwarte oczy i umysł i wszystko powoli składać sobie do kupy, co mi się bardzo podobało. Polubiłam Lisów uważam, że ta część jest dobrym wprowadzeniem do serii i nie mogę się doczekać kontynuacji. ❤ rozwiń tekst...