Najlepsza przyjaciółka nigdy cię nie opuści

Recenzja nie jest potwierdzona zakupem

„Taka jak ty” to opowieść o życiu dwóch przyjaciółek. Mariona i Karolina znają się od dziecka. Praktycznie wychowały się razem, były jak siostry. Pomimo wielu różnic, znalazły nić porozumienia, która sprawiła, że ich relacja nawet po latach wciąż jest silna. Zawsze wiedziały o sobie wszystko i nic ostatecznie nie mogło je na stałe poróżnić.

Marion, już jako dorosła kobieta, wyszła za mąż i urodziła dwóch synów. Wszystko w jej życiu wydaje się być poukładane. Ma pracę, męża, dzieci. Spędza dni w domu. W domu również pracuje. Spokój i stabilizacja. I to właśnie przyczynia się do problemów bohaterki. Otóż Marion zaczyna się tym wszystkim nudzić. Czuje, jakby życie przemykało jej pomiędzy palcami. Brakuje jej spontaniczności, silnych emocji, nieco adrenaliny. Tego wszystkiego, co budowało młodość bohaterki. I niestety, te pragnienia sprawiają, że Marion zaczyna wikłać się w romans z Bartkiem, ojcem jednej z koleżanek jej syna. Czy bohaterka złamie swoje ślubne przyrzeczenia? Czy pozwoli, aby zakazane uczucie nią zawładnęło? 

Karolina natomiast ma zupełnie inny problem. Również jej życie układało się inaczej. Karolina nie była typem osoby, która chciała się ustatkować i założyć rodzinę. Żyła życiem singielki i była szczęśliwa. Przynajmniej przez jakiś czas. Wszystko zmieniło się, gdy poznała Michała. Okazał się on wyjątkowym mężczyzną, który ostatecznie zdobył jej serce. Karolina postanowiła założyć z nim rodzinę. Para była szczęśliwa. Karolina zaszła w ciążę. Jednak niedługo potem pojawił się poważny problem. Otóż syn Karoliny urodził się z nieuleczalną chorobą. Jest to trudne dla bohaterki. Nie wie jak powinna postępować z dzieckiem, nie może sobie poradzić z jego wychowaniem. Jest zmęczona i nieszczęśliwa. Poza tym obwinia siebie za stan dziecka. Uważa, że popełniła jakiś błąd, który sprawił, że jej dziecko nie jest w pełni zdrowe, tak jak jego rówieśnicy.

W tej sytuacji jedyną osobą, która potrafi pomóc Karolinie wydaje się Marion. Obie bohaterki odnawiają dawną przyjaźń. Są dla siebie ostoją i pomocą w swoich problemach. Bez siebie nawzajem nie poradziłyby sobie z przeciwnościami losu.

„Taka jak ty”, kolejna książka Gabrieli Gargaś, nie zaskakuje. Fabuła jest bardzo prosta i przewidywalna. Nie pojawiają się żadnego rodzaju zwroty akcji czy zmiany tempa opowieści. Zamiast tego autorka opisuje kolejne przemyślenia swoich bohaterek. Powieść wypełniona jest „złotymi myślami” dotyczący rodziny, dzieci, relacji przyjaźni.

Tak, jak w każdej innej książce Gabrieli Gargaś, „Taka jak ty” również promieniuje pozytywnym przekazem. Nie ma winy nie do wybaczenia, nie ma problemu, którego nie da się rozwiązać, nie ma relacji, której nie dałoby się odbudować. Zawsze gdzieś na horyzoncie świeci słońce.

Osobiście nie przeszkadza mi pozytywny przekaz książek Gabrieli Gargaś, ale w niektórych przypadkach, poważne problemy, które porusza pisarka, zostają spłycone i potraktowane powierzchownie, właśnie poprzez „dyktaturę” szczęśliwego zakończenia. Nie mówię, że autorka musi niszczyć życie swoich bohaterów, ale brakuje bardziej rozbudowanych rozterek, refleksji i smutku, który trawi bohaterki, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej.

Nie wiem dlaczego, ale Gabriela Gargaś praktycznie w każdej swojej książce buduje jakiś wątek związany ze zdradą małżeńską. Nie spotkałam się z jej powieścią, w której nie pojawiłby się jakiś kochanek/kochanka rozbijająca rodzinę. Jednak nie jest to tylko problem tej pisarki. Cały czas spotykam się z tym motywem u różnych pisarek. Przeważa schemat żony, która z jakiegoś powodu zdradza albo chce zdradzić swojego męża. I wcale nie jest to wartościowane negatywnie, ale pokazane, że w jakiś sposób mąż jest za to postępowanie żony współodpowiedzialny. 

Najnowsza powieść pisarki jest mocno schematyczna i bardzo podobna do poprzednich. Ten sam typ bohaterek, podobny status społeczny, podobne refleksję. Zdecydowanie autorka powinna poszukać nowych inspiracji, ponieważ zamyka się w typowych rozwiązaniach fabularnych.

„Taka jak ty” Gabrieli Gargaś to prosta, napisana lekkim językiem powieść, którą umieściłabym w dziale lekkiej literatury dla kobiet. Autorka najwięcej miejsca poświęca bohaterkom, nieco spychając na drugi plan męskich bohaterów. Historia dotyczy kobiet dojrzałych, mających rodziny i dzieci. Nie wiem, czy książka przypadłaby do gusty czytelniczkom, które nie mają dzieci ani mężów. Sądzę, że może się spodobać głównie fankom twórczości pisarki.  


Recenzent: Agnieszka
‹ zwiń tekst